Segregacja odpadów nie jest niczym skomplikowanym. W rzeczywistości wymaga od nas jedynie systematyczności i wyrobienia w sobie nawyku, a także przestrzegania kilku podstawowych zasad. Te które prezentujemy poniżej nie tylko pozwolą poprawić jakość samej segregacji, ale też – zwłaszcza teraz, przy wysokich temperaturach - uchronią nas przed nieproszonymi gośćmi, szczurami czy wszelkim robactwem kochającym resztki jedzenia.
- Oczyszczaj, ale nie myj
- Zgniataj
- Rozdzielaj różne surowce
- Wyrzucaj luzem
- Pilnuj segregacji do samego końca
Oczyszczaj, ale nie myj
To chyba najczęściej pojawiający się dylemat. Mit o myciu opakowań jest wciąż żywy. Tymczasem, skoro każdą frakcję odpadów zbiera się oddzielnie, nie ma potrzeby myć słoików, butelek, plastikowych kubeczków czy tetrapaków, a przy tym niepotrzebnie marnować wody. Wystarczy dokładnie wyczyścić opakowanie z resztek żywności.
O dokładnym pozbyciu się resztek powinniśmy pamiętać zawsze, ale teraz przy wysokich temperaturach to tym bardziej pilna sprawa. Resztki żywności, zwłaszcza mięsne czy nabiał, wyrzucone wraz z bioodpadami czy trafiające do plastików to zaproszenie dla wszelkiego robactwa, much czy szczurów. Żywność, która szybko się psuje pod wpływem temperatury wyrzucajmy do kosza na odpady zmieszane – jest on opróżniany częściej niż pozostałe, więc w ten sposób unikniemy przykrego widoku larw i innych „nieproszonych gości”.
Gdy jednak do takiej inwazji już dojdzie, to wyczyszczenie i dezynfekcja pojemnika należy do obowiązków właściciela lub zarządcy budynku. W odpowiednim stanie sanitarnym należy również utrzymywać miejsce gromadzenia odpadów.
Zgniataj
Makulaturę, plastikowe butelki i opakowania oraz puszki i tetrapaki powinniśmy zgniatać przed wyrzuceniem. Dla przykładu, 120-litrowy worek, czyli taki, który mieszkańcy otrzymują do segregacji, pomieści ok. 40 plastikowych butelek niezgniecionych i nawet ok. 200 szt. tych samych butelek jeśli je zgnieciemy. Identyczna sytuacja będzie w osiedlowych pojemnikach. Efekt? Śmieciarki wożąc powietrze w niezgniecionych opakowaniach, muszą wykonać więcej kursów a tym samym wzrasta koszt odbioru odpadów.
W przypadku bloków i zbiorczych altan śmietnikowych jest jeszcze inny problem - niezgniecione opakowania czy kartonowe pudła szybko zapełniają pojemniki. Kolejne osoby nie mają gdzie wyrzucać swoich odpadów więc w altanach śmietnikowych albo powstaje bałagan, bo śmieci zostawia się byle gdzie albo wrzuca do pierwszego lepszego pojemnika. A to skutkuje ostrzeżeniami o błędnej segregacji lub naliczaniem podwyższonej opłaty za jej brak.
Rozdzielaj różne surowce
Zanim opakowanie trafi do kosza zwróćmy uwagę aby oddzielić np. metalowe zakrętki od słoików, aluminiowe wieczka od plastikowych kubeczków, kapsle od butelek czy metalowe elementy od makulatury. Dopiero tak przygotowane wyrzućmy do odpowiednich koszy. Nie ma potrzeby natomiast usuwać papierowych etykiet ze słoików czy butelek oraz metalowych resztek z nakrętek na butelkach.
Wyrzucaj luzem
Ta zasada wbrew pozorom nie dotyczy tylko bioodpadów. Podobnie postępujemy ze szklanymi słoikami i butelkami czy papierem. Jeśli w domu zbieramy je w plastikowych workach, to wynosząc je do zbiorczych pojemników wyrzućmy je luzem, a worek/reklamówkę zabierzmy na kolejne odpady lub wrzućmy do żółtego pojemnika na plastik. Dopuszczalnym rozwiązaniem dla bioodpadów jest oddawanie ich w papierowych torbach (sposób przetestowany już zimą). To rozwiązanie ograniczy również rozwijanie się robactwa i much. Stosować można torby papierowe zakupione w tym celu przez mieszkańca lub pozostałe po produktach (np. cukrze lub mące).
Pilnuj segregacji do samego końca
W domu prawidłowo segregujesz, a gdy wychodzisz do altany śmietnikowej okazuje się, że pojemnik z którego chcesz skorzystać jest zapełniony? W takiej sytuacji nie marnuj swojej dotychczasowej pracy i nie wyrzucaj odpadów, które posegregowałeś do pierwszego lepszego kosza. Zostaw je na lub obok tego właściwego. Jest większa szansa, że zostaną odebrane razem ze „swoją” frakcją. Jeśli natomiast zbiorcze pojemniki są regularnie przepełnione, zgłoś to swojemu zarządcy lub właścicielowi nieruchomości, bo być może potrzebny jest dodatkowy pojemnik.